Info

Więcej o mnie.

Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Wrzesień1 - 0
- 2015, Sierpień1 - 3
- 2015, Lipiec17 - 0
- 2015, Czerwiec9 - 0
- 2015, Maj8 - 0
- 2015, Kwiecień11 - 2
- 2015, Marzec9 - 2
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń11 - 11
- DST 24.56km
- Czas 01:22
- VAVG 17.97km/h
- VMAX 39.46km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Byczek
- Aktywność Jazda na rowerze
Sprawuszki na mieście.
Środa, 3 czerwca 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0
Ostatni dzień urlopu.
Wykorzystałem go na załatwienie sprawy na mieście i pokrążenie w celach spacerowych po Cytadeli oraz na Wartostradzie.
Dziwna sprawa - po wczorajszym oddaniu krwi chyba jeszcze nie do końca się zregenerowałem. Przejechałem raptem niespełna 25 km i choć w nogach nie czułem nic a nic, to wróciłem ogólnie wyczerpany i padnięty. Dwa miesiące temu jeszcze tego samego dnia po donacji wybrałem się na wycieczkę i gdyby nie katastrofa, to wycieczka byłaby o wiele dłuższa.
Insza sprawa, że dziś wieje. I to tak zdradliwie wieje, że w którą stronę nie skręciłem, to zawsze miałem pod wiatr. Grrrr...
Kategoria 0-49,99, Miasto, Takie tam kręcenie, Wiatry Niespokojne, Brrr, jak gorąco, Łańcuch_B2
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!